W tym roku z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim:
czegoś dla ciała:
- kolorowych pisanek,
- pachnącej babki,
- smacznej święconki,
- głośnego odgłosu rezurekcyjnych dzwonów,
- mokrego Dyngusa i wysychania w ciepłych promieniach słońca…
czegoś dla umysłu i serca:
- radosnych spotkań z najbliższymi,
- spokojnego czasu na refleksję,
- odżywającej się nadziei,
- odnawiającego się poczucia sensu,
- miłości doświadczanej na co dzień…
czegoś dla duszy:
- błogosławieństwa Zmartwychwstałego Chrystusa,
- owocnego współpracowania z Łaską,
- wzmocnionej wiary w Życie rozpoczynające się po śmierci,
- otuchy płynącej z dzieła Zbawienia,
- spotkania z Bogiem, który jest Miłością i Miłosierdziem…
(fot. unsplash)