Od pewnego czasu towarzyszy mi silna wewnętrzna potrzeba, by szerzyć wśród mam przekonanie, że są liderkami dla swoich dzieci. Osobiści fascynuje mnie idea mądrego i odpowiedzialnego przywództwa nie tylko w aspekcie zawodowym (zajmowanie kierowniczego stanowiska w pracy), ale też w sensie osobistym (m. in. określanie życiowej misji i wyznaczanie sobie długoterminowych celów).
W codziennym życiu nieraz stykam się też z mamami liderkami. Mam tu na myśli takie kobiety, które poza wychowywaniem dzieci postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i działają aktywne, tworząc na przykład własne biznesy. Zastanawiając się dłużej nad fenomenem silnych kobiet, które potrafią w swoim życiu łączyć wiele aktywności i wykazują się przy tym zmysłem przywództwa, dotarło do mnie, ze tak naprawdę każda mama nie tylko może zostać liderką, ale po prostu nią jest, choć może sobie tego nie uświadamia.
Kiedy w książce Agnieszki Stein pt. Dziecko z bliska idzie w świat trafiłam na podrozdział zatytułowany Przywództwo, wiele moich samodzielnych obserwacji się potwierdziło. Z wypiekami na twarzy spieszę wiec, by się tymi nowymi odkryciami podzielić.
Macierzyństwo to naturalne przywództwo
Decydując się na rodzicielstwo, automatycznie wchodzi się w rolę lidera, czy się ma tego świadomość, czy nie. Przywództwo jest naturalnie wpisane w macierzyństwo i ojcostwo, ponieważ relacja rodzic-dziecko zawsze jest asymetryczna, mimo że warto dążyć w niej do równowagi, unikając układu władca-podwładny. Wspomniana asymetria polega na tym, że to rodzic jest dla dziecka osobą, którą się naśladuje i za którą instynktownie się podąża. To rodzic w pierwszym rzędzie stanowi dla dziecka ważny punkt odniesienia, w związku z czym powinien być dobrym wzorcem. Z tej przyczyny wieź pomiędzy rodzicem i dzieckiem nie może być zastąpiona przez żadną inną relację z rówieśnikami.
Choć zarówno dziecko, jak i dorosły mają potrzebę bliskości i relacji – pisze Agnieszka Stein – to z nich dwojga tylko dorosły może dokonywać swobodnego wyboru tego, z kim te swoje potrzeby realizuje. Dorosły, który widzi, że jakaś osoba mówi „nie” jego potrzebie kontaktu, może poszukać kogoś innego, kto jest na taki kontakt otwarty i warto, żeby to robił. Dla dziecka nie jest to takie proste. Odmowa bliskości i kontaktu ze strony rodziców wiązałaby się dla niego z naruszeniem podstawowej więzi i zachwianiem poczucia bezpieczeństwa.
Mama liderka w praktyce
Przyjmując, że pełnimy jako mamy w życiu naszych dzieci rolę liderek, warto by każda z nas zdała sobie sprawę z tego, jak właściwie powinno wyglądać dobre przywództwo. Postanowiłam w punktach zebrać kilka najważniejszych cech, którymi moim zdaniem powinna odznaczać się mama, która odpowiedzialnie pełni rolę liderki w życiu swojego dziecka.
- Mama liderka bierze na siebie odpowiedzialność za pielęgnowanie więzi z dzieckiem.
- Mama liderka zakłada, że ze swej natury dziecko jest dobre i ma dobre intencje.
- Mama liderka kocha bezinteresownie i pozwala dziecku być sobą.
- Mama liderka ufa dziecku i potrafi mu dawać wolność, zamiast nieustannie je kontrolować.
- Mama liderka lubi współpracować z dzieckiem, uwzględniając jego perspektywę, zamiast narzucać mu autorytarnie swoją wizję.
- Mama liderka dobrze zna swoje dziecko, bo potrafi słuchać je z uwagą.
- Mama liderka stara się podążać za dzieckiem i jego potrzebami.
- Mama liderka potrafi wykorzystywać inicjatywę, samodzielność i kompetencje dziecka.
- Mama liderka szanuje odmienne zdanie swojego dziecka.
- Mama liderka wie, że głównym drogowskazem dla jej dziecka są jej czyny, a nie słowa.
- Mama liderka umie regulować swoje emocje i potrafi zachować spokój, kiedy widzi, że jej dziecko jeszcze tego nie umie.
- Mama liderka dąży do wewnętrznej harmonii, tzn. zna swoje potrzeby i bierze odpowiedzialność za ich zaspokojenie.
- Mama liderka dobrze zna samą siebie, ma poczucie własnej wartości i nie boi się podążać za głosem swojej intuicji.
- Mama liderka potrafi korzystać z pomocy innych i jest otwarta na to, by czerpać mądrość z doświadczenia otaczających ją osób.
- Mama liderka nie boi się popełniać błędów i stara się je naprawiać, przez co uczy swoje dziecko, że słabości i kryzysy są naturalnym składnikiem człowieczeństwa.
- Mama liderka ma jasno sprecyzowane swoje rodzicielskie cele (m. in. wie, jak chciałaby wyglądać jej relacja z dziećmi, gdy dorosną) i wytrwale dąży w codziennym działaniu do ich realizacji.
- Mama liderka jest kreatorką swojego życia: wie, czego chce, jaka jest jej misja, co jest dla niej ważne i jak chce to osiągnąć.
- ?
A Ty, co dopisałabyś do tej listy? Proszę, podziel się w komentarzu swoimi odczuciami na temat tego artykułu. Przemawia do Ciebie idea macierzyństwa jako pewnego rodzaju przywództwa? Bardzo zależy mi na tym, żeby poznać Twoją opinię na ten temat.