Zapiski z podróży

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #10 Sytuacje ekstremalne

Podróż do najbardziej na południe wysuniętego punktu Stanów Zjednoczonych skłoniła mnie do rozmyślań na temat sytuacji ekstremalnych w moim życiu. Nie jestem zwolenniczką sportów podnoszących poziom adrenaliny we krwi. Skoki na bungee, nurkowanie, szalone roller costery w parkach rozrywki – to nie dla mnie. Powoli przekonuję się do skoku ze spadochronu, choć wolałabym wcześniej zakosztować […]

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #10 Sytuacje ekstremalne Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #9 Bliskość i przestrzeń

Prawdziwa bliskość nie oznacza kurczowego trzymania drugiej osoby za rękę. To także umiejętność dawania drugiej osobie przestrzeni na jej samodzielność i niezależność. Miłość nie oznacza całkowitego upodobnienia się do siebie, nudnej jednomyślności i zmieniania ukochanej osoby na swoją modłę. To przede wszystkim odkrycie, że jesteśmy tak bardzo różni i mimo to chcemy dzielić życie. To

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #9 Bliskość i przestrzeń Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #7 Wrócić na ziemię

Uświadomiłam sobie tę bardzo uniwersalną prawdę, kiedy ze łzami w oczach stałam w głównej sali pokazowej budynku o nazwie Atlantis w Centrum Lotów Kosmicznych im. Kennedy’ego… Obejrzeliśmy dwa krótkie filmy. Jeden prezentowany w formie tradycyjnej – dotyczył procesu tworzenia planu powietrznego Atlantis, czemu towarzyszyło wiele wzlotów i upadków. Drugi był niestandardową projekcją, rodzajem stymulacji lotu

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #7 Wrócić na ziemię Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #6 Orientacja w przestrzeni – orientacja w relacji

Mój mąż świetnie orientuje się w przestrzeni. Nie tylko bardzo dobrze rozczytuje mapy, ale też szybko znajduje rozeznanie w rzeczywistym terenie. Dużo szybciej niż ja – choć uważam, że jak na kobietę ja też orientuję się nieźle. Nie paraliżują mnie nowe przestrzenie, lubię podążać w nieznane, a jako dziecko uwielbiałam oglądać mapy. Bez względu na

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #6 Orientacja w przestrzeni – orientacja w relacji Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #5 Jak pięknie można się zgubić

Wśród największych matczynych trosk jest obawa, że moje dzieci zboczą na złą drogę, gdy podrosną. Przecież świat jest pełen narkotyków, alkoholu, pornografii i innych pokus. Jak ustrzec dzieci przed niedobrym towarzystwem? Co zrobić, żeby się nie pogubiły? Na ile mam na to wpływ? Czy jest sens już teraz ratować je przed każdym potknięciem? Myślałam trochę

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #5 Jak pięknie można się zgubić Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #4 Czas dla siebie

Kiedy budzę się co rano tutaj w Stanach, u moich dzieci w Polsce słońce świeci już wysoko na niebie. Jest południe, pora obiadowa. Połowę dnia mają już za sobą. Gdy na moim zegarku wskazówki pokażą dwunastą albo trzynastą, maluchy będą się już szykować do snu. Teraz mogę spokojnie przeciągnąć się albo skulić w kłębek i

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #4 Czas dla siebie Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #3 Policjant z Miami

Późnym popołudniem wracaliśmy ze słynnego Seaquarium w Miami, gdzie mogliśmy podziwiać pokazy z udziałem orki, delfinów i fok. Atrakcje, które zapewne bardzo przypadłyby do gustu dwójki naszych pociech. Jednak będąc tam, co chwilę oddychałam z ulgą, że nie ma ich z nami. Byłam pewna, że w tym czasie sami pluskają się w basenie jak morskie

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #3 Policjant z Miami Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #2 Potrzeba dystansu

Gdybym miała powiedzieć, czego przez te sześć lat macierzyństwa brakowało mi najbardziej, odrzekłabym, że DYSTANSU i takiego pozwolenia sobie z czystym sumieniem na WIĘCEJ PRZESTRZENI DLA SAMEJ SIEBIE. Teraz, kiedy od kilku godzin siedzę w samolocie lecącym na drugą półkulę, tysiące kilometrów od moich ukochanych pociech – za którymi już oczywiście tęsknię – widzę to

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #2 Potrzeba dystansu Czytaj dalej

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #1 Przekroczyć ocean…

W te wakacje postanowiłam wyciągnąć z szuflady zdjęcia i notatki z podróży, którą odbyłam rok temu bez dzieci. Cały cykl obejmuje 10 szkiców, które urozmaicą zdjęcia mojego męża. Będą publikowane na blogu do końca sierpnia, kiedy ja będę na tegorocznym urlopie :). W końcu Czytelniczkom DoM-u Dobrego Miejsca też należy się trochę wytchnienia od stricte

ZAPISKI Z PODRÓŻY BEZ DZIECI #1 Przekroczyć ocean… Czytaj dalej

Scroll to Top